Chipbox firmy Seletron to prosty dodatek do mocy. W 124 łączy się z czujnikiem ciśnienia doładowania (Bosch 281002996, PREX1), czujnikiem ciśnienia w kolektorze dolotowym (Bosch 281006028, PREX2) oraz elektrozaworem wastegate (zawór Pierburg). Pudełko przechwytuje dane z tych czujników i manipuluje nimi, aby wytworzyć więcej mocy.
Wysłałem e-mail do Seletron z prośbą o więcej informacji na temat działania skrzynki i otrzymałem taką odpowiedź:
Opierając się na tym bardzo ogólnym wyjaśnieniu, zakładam, że po prostu wtłacza więcej powietrza do silnika i pozwala wbudowanej pętli sprzężenia zwrotnego ECU dokonywać regulacji.
Co zabawne, na opakowaniu dumnie głosi, że zostało wyprodukowane we Włoszech, jednak sama Chipbox ma znak China Export.

Instrukcje instalacji są nieco uproszczone. Więcej szczegółów byłoby miło, ale rozwiązałem ten problem dla was wszystkich za pomocą powyższego filmu. Ogólnie rzecz biorąc, instalacja była łatwa. Zajęło to około 30-45 minut, z czego większość czasu poświęcono na uzyskanie dostępu do czujnika ciśnienia doładowania.

Dobrą wiadomością jest to, że zrobiło to mierzalną różnicę w przyspieszeniu. Zarejestrowałem czasy 40-60 mph, 60-80 mph i 80-100 mph na 4 biegu. Zapewniło to dobre pokrycie zakresu obrotów od 2400 obr./min do czerwonej linii. Wyniki zamieszczono poniżej… Dało to średni wzrost o 17% na górnym końcu, co jeśli ekstrapolujemy z fabrycznej mocy 160 KM, daje nam ~187 KM. Nieźle za kilkaset dolarów i 30 minut pracy.


